Mogliby to wydać jako Gothic:Arcania i chyba każdy byłby zadowolony. To ile twórcy moda włożyli w to pracy, dodając nowe tekstury, ANIMACJE czy skrypty i losowe wydarzenia to coś niesamowitego. Nie wiedziałem, że można dodać tyle świetnych rzeczy a co najważniejsze: nie ma ze skryptami za dużo bugów. Spotkałem się z 2 sytuacjami gdzie musiałem użyć kodów i przejąć kontrolę nad postacią bo zamiast iść po schodach do wieży to z niej spadała... Ale i tak podziwiam, że reszta działa bez zarzutów. Świetna obsada głosowa. Nie spodziewałem się tylu znanych osób. W końcu też historia gdzie nie ma powiedzmy "zła zagrażającego całej krainie" w postaci ala śniący tylko osobista zemsta a przy okazji wyrabianie sobie imienia na nowej wyspie. Oczywiście zagrożeniem były orki ale to bardziej drugi plan. Ostatni rozdział w mieście to majstersztyk. Nie będę już przynudzał ale to jest idealny spin-off i według mnie twórcy powinni chociaż 5 eurasów brać za 4 lata wysiłku jaki włożyli w te produkcję. Fani i tak by kupili a młodzi i tak nie zagrają bo zbyt "drewniana gra".
Jak ktoś nie gra w mody jak ja a uwielbia Gothica to obowiązkowa pozycja. Bardziej z ciekawości odpaliłem bo było głośno o Kronikach Myrtany i nie zawiodłem się! Będę pewnie do niej wracał co jakiś czas tak samo jak do pierwszych dwóch części. Dla mnie lepszy niż Gothic 3 a o Arcanii nie wspomnę. Jeszczę raz chapeau bas!