Lorenca nie da się pomylić z nikim innym. Jego muzyka taka już jest: słyszysz ją i od razu wiesz "Lorenc!"- i nieważne, czy to 'klasyczny' utwór na skrzypce, czy 'tradycyjna' żydowska melodia. Nie mam pojęcia, czym jest ta charakterystyczna cecha jego kompozycji, ale rzeczywiście jest jakieś subtelne podobieństwo między poszczególnymi melodiami. Nie zmienia to faktu, że jest jednym z najlepszych współczesnych kompozytorów. Chyba nie byłabym w stanie powiedzieć "Ten utwór jest najlepszy"- bo wskazałabym chyba z 20.