Zgadzam się... naprawdę szkoda, że wszyscy aktorzy z klasą już nie żyją. Teraz to naprawdę ze świecą szukać prawdziwie męskich aktorów, tylko Ci ze starszego pokolenia. Oczywiście jest wiele wyjątków (np. Johnny Depp, Colin Firth), ale mimo wszystko... ile bym nie dała żeby na ekranie zobaczyć Gregory Pecka i Clarka Gable.
Aktor jedyny w swoim rodzaju, ale On już był, teraz są inni i myślę, że wielu tworzy własną wysoką klasę, przykładami są np. Johny Depp, Ewan McGregor, Christian Bale, Gary Oldman, Leonardo DiCaprio, Matt Damon...
Ja też się zgadzam się Peck był wybitnym aktorem .Nie to ce te bolki typu Johnny Depp,Brad Pitt,Orlando Bloom czy Robert Pattinson