Dlaczego Dobry, zły i brzydki jest uważany za najlepszą cześć? Dla mnie "Za kilka dolarów więcej" jest najlepszym filmem z trylogii.
Nie musisz się zgadzać z ogólną opinią i większością. Mi też najbardziej podobał się "Za garść dolarów". "D, Z i B" był dla mnie zaskakująco nudny, gdyby nie Ennio chyba bym nie wytrwał do końca.
Z Wielu Względów. Np. Z takiego że Dobry Zły i Brzydki umiejscowił western na podium niemal mitycznym, na podium arcydzieła doskonałego i jednego z najlepiej wyreżyserowanych filmów wszechczasów. Nie mówię że Za kilka dolarów więcej jest złe ale po prostu wszystkie elementy które były dobre w Za Kilka Dolarów Więcej zostały dopracowane do perfekcji w Dobrym,Złym i Brzydkim. Np Muzyka w Za Kilka Dolarów Więcej jest doskonała do westernowego filmu, w Dobrym,Złym i Brzydkim jest jedną z najlepszych ścieżek dźwiękowych w historii. Reżyseria, scena pojedynku El Indio z Pułkownikiem Mortimerem jest oczywiście świetna ale to ,,Mexican standoff'' pod koniec Dobry Zły i Brzydki przeszedł do legendy kinowego mistycyzmu że się tak wyrażę. To samo jeśli chodzi o aktorstwo. Eastwood jest kamieniem we wszystkich trzech filmach, ale to w trzeciej części chronologicznie pierwszej w trylogii to jego postać nabiera ostatecznego zarysowania jako Człowiek bez imienia oraz ,,Ten Dobry'' (Co widać w zasadzie w tylko jednej scenie ale to i tak w sam raz) to Oscarowa rola Wallacha który zjada Eastwooda na śniadanie sprawia że od strony aktorskiej Dobry Zły i Brzydki wybija się ponad Za kilka dolarów więcej.To samo z kinematografią i edytowaniem filmowym które w Dobrym Złym i Brzydkim jest na poziomie mistrzowskim na który Leone już nigdy nie wszedł (No może 2 lata później w Pewnego Razu na Dzikim Zachodzie) i jeszcze na koniec zostawiam wisienkę na torcie-Przesłanie. Wiem że wszyscy uważają spaghetti westerny za mało ambitną rozrywkę ale na doskonałym kinowym poziomie. Nieprawda, w Dobrym Złym i Brzydkim zawarty jest oprócz mistycyzmu powieści jeszcze humanizm i przesłanie antywojenne oraz to że bycie chciwym nie popłaca (o czym przekonał się i Eastwood i Wallach i Van Cleef) to coś więcej niż w sumie prosty i oklepany motyw zemsty i pogoni za Dolarem (Za Kilka Dolarów Więcej i niestety Pewnego razu na dzikim zachodzie również) Podsumowując Za Kilka Dolarów Więcej to jeden z najlepszych Spaghetti Westernów w dziejach Spaghetti Westernu ale to Dobry Zły i Brzydki jest arcydziełem nie tylko gatunkowym (Spaghetti Western) ale również kinowym