Ale da radę obejrzeć jeśli ktoś lubi typowe dla tego typu filmów ironiczne dialogi i trochę
wodewilowy dowcip zmieszany z nieco rzewną historią.

Generalnie tego typu filmy od razu przywodzą mi na myśl twórczość Charlesa Bukowskiego, chociaż rzecz jasna ten nie był zbyt mocny i nie rozłożył na czynniki pierwsze uzależnienia. Wątek pracy Tulleya i jego ciepła posadka do mnie nie przemówiły.

Californication (postać i nałogi) + HIMYM (NY) + Real Life.
Polecam

film bardzo dobry! leżał u mnie na półce bardzo długo, nie wiem dlaczego nie obejrzalam go wczesniej. od początku do końca trzyma poziom. Anthony LaPaglia w tym filmie jest rewelacyjny, idealny do tej roli. oczywiscie tłumaczenie polskie tytulu bezsensowne, nie widze najmniejszego nawiazania tej nazwy do tego filmu....

Bardzo dobry na odstresowanie i pozytywne nastawienie do zycia

w gazecie za 15 zl,wczoraj kupilem,niepozdrawiam :/