Mogłby być o wiele bardziej zabawny a jest stonowany do anielskiego tonu obojętności,szkoda..
Podobał mi się wizualnie (przypominał trochę scenografię z serialu "Chilling Adventures of Sabrina Spellmann" czy z filmu"Woda dla słoni"). Humor mógł być bardziej soczysty i cięty. Aktorsko tak sobie, oprócz Judi Dench, która jak zwykle błyszczy.