Film ten napełnil mnie nadzieja.teraz juz wiem ze zawsze moze byc gorzej, ale ze po trudnych chwilach moga przyjsc te lepsze, na ktore sie czeka...nie wolno sie poddawac i dazyc do celu-szczescia.Warto spelniac swoje marzenia i wierzyc ze kiedys sie moze spelnia...w przypadku glownej bohaterki wszystko sie ulozylo...a paza tym w filmie przepieknie okreslono dlaczego klamiemy...bo sie boimy...piekne...teraz jestem w lepszym nastroju i chyba juz potrawie walczyc z przeciwnosciami losu...pozdrawiam