Już od wielu lat mam bzika na jego punkcie, jest niesamowity, ma wspaniały klimat, obsada jest świetna, niektórych tekstów nie da się zapomnieć, no i ten napis na nagrobku: "Here lies Lester More, four slugs from A-44, no les, no more"

go kiedys widzialem fajny western bo z lat 90 westerny nie sa za fajne ten byl akurat w sam raz

Niektóre westerny, choćby zaprzeczały wszystkim schematom, choćby mieszały założenia gatunku, nadal nie sposób pomylić z niczym innym. Inne filmy, choć starają się jak mogą westernem zostać - starannie dobierają postacie, miejsca, zdarzenia - po prostu nie są w stanie tego dopiąć, bo reżyserowi brak wyczucia, jakie do...

Niektóre westerny, choćby zaprzeczały wszystkim schematom, choćby mieszały założenia gatunku, nadal nie sposób pomylić z niczym innym. Inne filmy, choć starają się jak mogą westernem zostać - starannie dobierają postacie, miejsca, zdarzenia - po prostu nie są w stanie tego dopiąć, bo reżyserowi brak wyczucia, jakie do...

Wy nie macie zielonego pojęcia TOMBSTONE to zajebisty film

kawal dobrego kina, jestem pod wrazeniem, po prostu kultowy western. jest 100 powodow ,dla ktorych warto go obejrzec a jednym z nich jest na pewno Doktor John Holliday (a.k.a. "Doc") grany przez Vala Kilmera. absolutny MUSTSEE - polecam !

swietna rola Vala KIlmera film jest jednym z ostatnich westernow jakie mi sie podobaly ale jest ok Russell tez nawet dobrze zagral

z reguły nie oglądam westernów... po prostu nie przepadam za tym gatunkiem... w życiu widziałem może kilka takich filmów... bez wahania mogę powiedzieć, że "Tombstone" był najlepszy.. film ten naprawdę urzekł mnie i zaciekawił... plus świetna gra aktorów = 9/10

Nie przepadam za westernami (może dlatego że nie widziałem jeszcze klasyki tego gatunku?), ale Tombstone, to kino które porwało mnie i nie pozwoliło zasnąć mimo poźnej pory seansu. Co mnie porwało w tym filmie? Np. gra aktorów, szczególnie Vala Kilmera (postać która budzi zdecydowanie najwięcej sympatii), fajne zdjęcia...

... i muszę powiedzieć, że film spodobał mi się. Jednocześnie zauważyłem, że rodzi się we mnie jakaś sympatia do westernów, chociaż zbyt wiele ich jeszcze nie oglądałem. Zaczęło się od świetnego Bez przebaczenia, potem było Silverado, a teraz Tombstone, no no no. A i jeszcze chciałem nawiązać do wcześniejszej...

Kolejna próba ekranizacji opowieści o legendarnym szeryfie w miasteczku Tombstone. Cała plejada gwiazd kina sensacyjnego w westernie! - I to właściwie jest najzabawniejsze! Wszyscy spośród aktorów postanowili się sprawdzić w rolach innych niż współczesne (jak widać na załączonym obrazku!). Poszło im całkiem nieźle!...

kolejna wersja historii krwawego konfliktu ,dorze zrbiony nowocześnie ale z zachowaniem zasad typowych dla gatunku.świetna rola Val Kilmera, kraciarza, rewolwerowca i grużlika.

dla mnie to cos nowego w swiecie westernow, wydaje mi sie ze jest zrobiony bardzo dobrze, nie jest to historyjka gdzie wszystko dobrze sie konczy (smierc brata chociazby), a do tego Val Kilmer jest niesamowity, swietnie zagrane.Bardziej nowoczesny rodzaj zdjec (w porownaniu z starymi westernami) przypadl mi do gustu

Niedawno miałem okazję po raz kolejny obejrzeć "Prawdziwe męstwo" z Johnem Waynem. Właśnie to uświadomiło mi czym nie jest "Tombstone". Na pewno nie jest prawdziwym westernem. Faktycznie ma wszystko co powinien mieć western, ale nie wiem czemu, jakoś westerny lat 90. nie mają już tej magii, co filmy Forda czy Wayne'a....

Wielokrotnie ekranizowana legenda Dzikiego Zachodu.
Twórcy filmu wyraźnie chcieli przybliżyć widzowi postać słynnego szeryfa, "uczłowieczyć" mit, ale na dobrych chęciach się skończyło. Znacznie ciekawszą postacią okazał się jego - przypadkowo spotkany w miasteczku - przyjaciel-rewolwerowiec (Val Kilmer).
W niektórych...

Świetna finałowa rozprawa w O.K. Coral. Widowisko w starym dobrym stylu.

Nie lubię osobiście westernów , ale ten jest nawet niezły.

Film obejrzałem bo w wielu rankingach i listach osobistych był wymieniany jednym tchem z 'zabójstwem jessiego jamesa'. Nie idźcie tą drogą. Typowe kino akcji klasy B, w westernowym opakowaniu. Bardzo płytkie postaci, mierna gra aktorska, bardzo chaotyczna edycja i reżyseria no i ten patos który z rozrywkowego kina...

1. Lee (Robert Vaughn) - "Siedmiu wspaniałych"
2. John Creasy (Denzel Washington) - "Człowiek w ogniu"
3. Sierżant Elias (Willem Dafoe) - "Pluton"
4. Carlito Brigante (Al Pacino) - "Życie Carlita"
5. Maximus (Russell Crowe) - "Gladiator"
6. Mufasa (głos: James Earl Jones) - "Król Lew"
7. Ojciec (Konstantin...

Motyw z aktoreczką psuje tę niewielką ilość dramatyzmu i "westernowości" tego obrazu.
Na uznanie za to zasługuje rola V. Kilmera