Reżyserka Phie Ambo zastanawia się nad tym, czy możliwa jest chemia pomiędzy robotem a człowiekiem. Pragnienie zbadania możliwości pojawienia się głębszych uczuć pomiędzy człowiekiem a maszyną stało się kołem zamachowym jej poszukiwań. Pomagają jej w tym doświadczenia japońskich naukowców i przypadek pani Körner. Kobieta wie, że jej mała
Film w swojej formie jest przeciętny. Natomiast porusza bardzo wstrząsający i kontrowersyjny temat. Po co tworzyć roboty które byłyby idealnym ludzkim odzwierciedleniem? Po co tworzyć maszyny, które nigdy nie będą w stanie czuć, wyglądać ani zachowywać się jak Homo sapiens?
Nie widzę sensu w oszukiwaniu ludzi...